14 top atrakcji, których nie można przegapić w Kioto w Japonii

Kioto – serce dawnej Japonii. Miasto, które przetrwało 1000 lat historii

Kioto to jedno z tych miejsc, które nie da się opisać jednym słowem. Jest jednocześnie świątynią, ogrodem, muzeum i żywą kroniką Japonii. To miasto, które, mimo wojennej zawieruchy i upływu wieków, zachowało swój rytm, estetykę i duchową głębię. Kiedy spacerujesz wąskimi uliczkami Gionu, mijasz drewniane machiya i słyszysz dźwięk geta uderzających o kamień, czujesz jakby czas cofnął się o kilkaset lat.

Ale Kioto to nie skansen. To miasto, które zaskakuje nowoczesnością, lecz nigdy nie pozwala zapomnieć o swoich korzeniach. Poniżej zabiorę Cię w podróż przez najciekawsze historie i miejsca, które sprawiają, że Kioto jest absolutnie wyjątkowe.


Wybierasz się w podróż ? Sprawdź poniższe artykuły:
Europa – artykuły
Azja – artykuły
Ameryka Północna – artkuły
Ameryka południowa – artkuły
Afryka – artykuły


Podziel się wpisem z innymi

1. Miasto, które miało nigdy nie powstać

Historia Kioto zaczyna się w 794 roku, kiedy cesarz Kammu uznał, że dotychczasowa stolica – Nara – zbyt mocno uległa wpływom buddyjskich klasztorów. Poszukiwano nowego miejsca, które byłoby „czyste”, harmonijne i zgodne z zasadami chińskiej geomancji. Wybrano dolinę otoczoną górami z trzech stron i przeciętą rzekami Kamo i Katsura. Miejsce idealne, niemal feng shui w najczystszej postaci. Tak narodziło się Heian-kyō, czyli „Stolica Pokoju i Spokoju”. Z czasem zaczęto nazywać je… Kioto. Miasto stołeczne.

Co ciekawe, Kioto było stolicą Japonii przez ponad tysiąc lat – dłużej niż jakiekolwiek inne miasto w historii kraju.

Wskazówka:
Pssst. Na początku zdradzę Ci pewien sekret 😉 Jeżeli wybierasz się do Kioto
z Tokio to zarezerwuj sobie miejsce w pociągu „E”. Obojętnie jaki numer siedzenia byleby E, po prawej stronie pociągu. Dlaczego, po co?? Przede wszystkim jeżeli jesteś szczęściarzem i trafi Ci się pogoda, to będziesz mógł/a podziwiać przez okno widok na górę Fuji 😀

Super co nie? Nie ma za co 😉

japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia

Jeżeli podróż po Japonii zaczynasz od Tokio, to warto przeczytać, co warto tam robić.
Może myślisz o przenocowaniu w hotelu kapsułowym? 😉
Z całego serca polecam Ci zapoznać się z pewnymi zasadami, czego nie robić w Japonii.

2. 14 top atrakcji w Kioto

Arashiyama Bamboo Grove – bambusowy las

Miejsce, które robi ogromne wrażenie, ale potrafi być zatłoczone. Warto przyjść wcześnie albo wejść głębiej w dzielnicę Arashiyama.


japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia

Stare Miasto: Yasaka no To (Hokan-ji).

Jeśli widziałaś kiedyś pocztówkowe zdjęcie Kioto z pagodą w tle, to prawie na pewno był to widok na Yasaka no To.
To jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc w całej Japonii — szczególnie o wschodzie lub zachodzie słońca, kiedy drewniane domy machiya i brukowana uliczka Ninenzaka/Kiyomizuzaka wyglądają jak żywcem przeniesione z okresu Edo.

Wskazówka, co warto:

  • przejść się tu o świcie, kiedy jest pusto,
  • usiąść na chwilę przy małych herbacianiach,
  • wejść na punkt widokowy u stóp pagody (otwarty sezonowo).

Jeśli chcesz poczuć „duszę Kioto”, to jest jedno z tych miejsc, które naprawdę trzeba zobaczyć.

Kiyomizu-dera – świątynia bez ani jednego gwoździa

Kiyomizu-dera to jedna z najbardziej niezwykłych świątyń Japonii, wpisana na listę UNESCO i słynąca z gigantycznej, drewnianej platformy zbudowanej bez użycia ani jednego gwoździa. Zawieszona nad zboczem góry Higashiyama daje spektakularny widok na całe Kioto — szczególnie w sezonie sakury i momiji, gdy dolina poniżej płonie kolorami.

Warto zwrócić uwagę na:

  • Otowa-no-taki – wodospad, którego trzy strumienie symbolizują zdrowie, miłość i długowieczność.
  • Tainai-meguri – symboliczne „zejście do łona bogini” w absolutnych ciemnościach.
  • Scenę z platformą – niegdyś wierzono, że skok z niej spełni życzenia. Na szczęście dziś jest to zakazane.

Dojście prowadzi przez klimatyczne uliczki Ninenzaka i Sannenzaka — jedne z najpiękniejszych w Kioto.

Starbucks Coffee Kyoto Ninenzaka Yasaka Chaya – najbardziej klimatyczny Starbucks na świecie

Tak, to naprawdę Starbucks — ale taki, jakiego nigdzie indziej nie zobaczysz.
Mieści się w ponad 100-letnim domu machiya, z tradycyjnymi matami tatami, niskimi stolikami i minimalistycznym designem, który wtapia się w historyczną zabudowę Ninenzaka.

Dlaczego warto:

  • to jedyny Starbucks, gdzie siadasz na tatami,
  • klimat jest absolutnie wyjątkowy,
  • to idealny przystanek po drodze do Kiyomizu-dera,
  • zdjęcie fasady to insta-klassyk.

Najlepiej przyjść tu rano lub wieczorem – później są ogromne kolejki.

japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia

Fushimi Inari Taisha – 10 tysięcy bram torii i ikona całej Japonii

Ponad 10 000 szkarłatnych bram torii tworzy długi, wijący się w górę szlak prowadzący na górę Inari. Każda brama została ufundowana przez firmę lub osobę modlącą się o powodzenie w biznesie.

Dlaczego warto:

  • Wschód słońca tutaj to mistyczne przeżycie — pusto, mgliście i absolutnie bajkowo.
  • Po drodze są małe kapliczki, figurki lisów (posłańców boga Inari) oraz punkty widokowe na Kioto.
  • Im wyżej, tym mniej ludzi — a atmosfera robi się coraz bardziej „leśno-duchowa”.

Jest sporo ludzi, zwłaszcza na początku trasy więc nie zrażaj się i po prostu idź do połowy trasy. Po lewej na samej górze znajduje się cmentarz i tam czeka na Ciebie fajny widok na miasto. Natomiast kawałek dalej za budkami z piciem, będzie bardzo mało ludzi. Trasa jest pod górkę po schodach i generalnie nie jest trudna. Trudność pokonania całej tkwi w upale… żar się leje z nieba, wilgotność… Myślę, że przy innej pogodzie musi mieć to swój urok i zdecydowanie przyjemniejszy spacer. Na górze, na mecie czeka na Ciebie świątynia, nie licz na zapierający dech w piersiach widok

 „Metodą (nauki japońskiego) zalecaną przez ekspertów jest urodzenie się jako japońskie dziecko i wychowanie przez japońską rodzinę w Japonii. 
A nawet wtedy nie jest to łatwe.”

Dave Barry
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia
japonia, kioto, tokio, osaka, azja, świątynie, alpy japońskie, atrakcje japonia

Dzielnica Gion – serce starego Kioto i świat gejsz

Gion to kwintesencja Japonii: drewniane domy machiya, wąskie uliczki, herbaciane okiya, atmosferyczne światło lampionów i szelest kimona sunącego nocą.

Co tu robić?

  • Spacerować ulicą Hanamikoji, jedną z najpiękniejszych w Kioto.
  • Zatrzymać się przy historycznych herbaciarni, gdzie od wieków występują gejsze i maiko.
  • Pójść wieczorem — to jedyny moment, kiedy można zobaczyć maiko idące na wieczorne spotkania ozashiki (bez zatrzymywania ich na zdjęcia!).
  • Odwiedzić Gion Corner, gdzie można zobaczyć pokazy tradycyjnych sztuk.

To dzielnica, która żyje swoim rytmem — eleganckim, dyskretnym i pełnym tradycji.

Yasaka Kōshin-dō – kolorowa świątynia życzeń

To maleńka, ale niezwykle fotogeniczna świątynia ukryta w Higashiyama. Jej znak rozpoznawczy to setki kolorowych kulek „kukurizaru” symbolizujących pragnienia, które trzeba „poskromić”, by mogły się spełnić.

Świątynia jest poświęcona trzem małpom:

  • jednej zasłaniającej oczy,
  • drugiej uszy,
  • trzeciej usta —
    czyli zasadzie „nie widzę zła, nie słyszę zła, nie mówię zła”.

To miejsce ma cudowny, intymny klimat i jest jednym z najładniejszych punktów zdjęciowych w Kioto.

Kennin-ji – najstarsza świątynia zen w Kioto

Kennin-ji to idealne miejsce, jeśli chcesz zrozumieć filozofię zen. Cisza, równe linie, ogrody suchego krajobrazu, minimalistyczna architektura — wszystko tworzy atmosferę medytacji i harmonii.

Najważniejsze elementy:

  • Gigantyczny fresk dwóch smoków na suficie — robi ogromne wrażenie.
  • Ichimonji-no-kei – najsłynniejszy ogród zen w świątyni.
  • Długie, proste korytarze, które aż proszą, żeby przejść je powoli, w rytmie zen.

To świątynia, która resetuje umysł.

Kōdai-ji Temple

Kōdai-ji to jedna z najpiękniejszych świątyń w Kioto, fundowana przez Nene, żonę Toyotomi Hideyoshiego. Słynie z:

  • ogrodu zaprojektowanego przez Kobori Enshū (jednego z największych mistrzów krajobrazu),
  • nastrojowego bambusowego zagajnika (jeżeli chcesz zobaczyć bambusowy las omijając Arashiyama, to jest to jakaś opcja)
  • jesiennych iluminacji – absolutnie spektakularnych, jeden z top eventów w Kioto.

To świątynia wyjątkowo elegancka i kobieca, z historią pełną miłości i tęsknoty. Na nas zrobiła wrażenie.

Tatsumi Bridge – najpiękniejszy most starego Kioto

Mały, uroczy mostek w dzielnicy Gion Shirakawa, otoczony kanałem, drzewami i starymi herbaciarniami. To jedno z najbardziej romantycznych miejsc w Kioto – szczególnie nocą, gdy lampiony odbijają się w wodzie.

To również ulubione miejsce fotografów polujących na maiko przemieszczające się między spotkaniami.

Kinkaku-ji – Złoty Pawilon

Kinkaku-ji to jedna z tych świątyń, które sprawiają, że Kioto wydaje się miejscem wręcz nierzeczywistym. Cały pawilon — a właściwie jego dwa górne piętra — pokryty jest czystym złotem. W pogodny dzień wygląda jakby unosił się na tafli stawu Kyōko-chi (Stawu Zwierciadła), odbijając się w wodzie jak w perfekcyjnie ustawionym lustrze.
To świątynia, która ma za sobą burzliwe losy. Pierwotnie była willą szoguna Ashikagi Yoshimitsu, a po jego śmierci została przekształcona w zenowski kompleks. Co ciekawe, obecny budynek jest rekonstrukcją — oryginał spłonął w 1950 roku podpalony przez młodego mnicha, o czym opowiada też słynna powieść Yukio Mishimy „Złoty Pawilon”.

Dzisiaj Kinkaku-ji odwiedza się dla spektakularnych widoków, spaceru ogrodami oraz niezwykłego światła, które o różnych porach dnia zupełnie zmienia odbiór tego miejsca. Wiosną otoczony jest świeżą zielenią, jesienią czerwienią klonów, a zimą biel śniegu sprawia, że wygląda jak kadr z baśni.

Nishiki Market – kulinarne serce Kioto

Jeśli Kioto miałoby żołądek, nazywałby się Nishiki Market. Ten wąski, długi na pięć przecznic targ istnieje od ponad 400 lat i jest najlepszym miejscem, by spróbować wszystkiego, co najważniejsze w kuchni regionu. Za pierwszym razem będąc w Kioto, mieszkaliśmy obok niego i to był świetny pomysł 😉 Kosztowaliśmy pyszne jedzenie, przekąski, trochę atrakcji i zabawy 😉

Znajdziesz tu:

  • tsukemono – tradycyjne japońskie kiszonki, których nie spróbujesz nigdzie indziej,
  • świeżą matchę i słodycze na jej bazie,
  • yuba – delikatną skórkę mleka sojowego, przysmak charakterystyczny dla Kioto,
  • grillowaną ośmiornicę na patyku z przepysznym nadzieniem jajecznym,
  • lokalne ryby, tofu, przyprawy i ręcznie robione noże kuchenne.

Warto przyjść tu rano, zanim zrobi się tłoczno. Nishiki Market to nie tylko jedzenie, to opowieść o Kioto zapisania w smakach, zapachach i tradycyjnych technikach kulinarnych, które przetrwały setki lat.

Zamek Nijō – rezydencja szogunów z „ptasimi podłogami”

Zamek Nijō to arcydzieło architektury z czasów shogunatu Tokugawa. Gdy przejdziesz przez jego bramę, od razu poczujesz, że to zupełnie inny świat niż reszta Kioto — monumentalny, szeroki, zbudowany z rozmachem typowym dla wojskowych władców epoki Edo.

Najbardziej niezwykłym elementem zamku są słynne „nightingale floors” — „podłogi słowicze”. Zostały skonstruowane tak, aby skrzypiały przy każdym kroku. Brzmiały jak śpiew ptaków, ale miały jedno zadanie: ostrzec przed intruzami próbującymi zbliżyć się do szoguna.
W pałacowych wnętrzach zobaczysz piękne malowidła szkoły Kanō, z motywami drzew, tygrysów i pejzaży, które miały onieśmielać gości i manifestować potęgę władzy.

Ogrody wokół zamku, pełne stawów, głazów i klasycznych kompozycji zen, są idealnym miejscem na długi spacer – szczególnie wiosną, gdy kwitną sakury, oraz jesienią, kiedy klony jarzą się czerwienią.

Kyoto International Manga Museum – świątynia japońskiej popkultury

To miejsce, które pokochają zarówno dzieci, jak i dorośli, niezależnie od tego, czy są fanami mangi. Muzeum mieści się w dawnej szkole podstawowej i ma jedną z największych kolekcji mang na świecie — ponad 300 000 egzemplarzy.

Co możesz tu zrobić?

  • czytać mangi w spokojnych salach lub… siedząc na trawie przed budynkiem,
  • zobaczyć wystawy o historii mangi, jej twórcach i wpływie na kulturę,
  • przyjrzeć się procesowi powstawania komiksów,
  • obejrzeć oryginalne szkice, plakaty, rzadkie wydania oraz kultowe publikacje z lat 60., 70. i 80.,
  • a czasem również spotkać mangaków podczas wydarzeń i warsztatów.

3. Mój e-book o Japonii – Twoje kompletne uzupełnienie przewodnika po Kioto

Jeśli planujesz podróż do Kioto lub całej Japonii, mój e-book Subiektywny przewodnik po Japonii. Ścieżkami rodziny nomadów jest idealnym uzupełnieniem tego przewodnika. To kompendium stworzone z perspektywy podróżniczki, mamy dwóch dzieci w edukacji domowej i osoby, która od lat wraca do Japonii, by odkrywać ją coraz głębiej.

Znajdziesz w nim między innymi:

  • rekomendacje ukrytych miejsc, których nie znajdziesz na popularnych blogach,
  • wskazówki transportowe (IC cards, JR Pass, lokalne pociągi, autobusy, metro),
  • praktyczne rady dotyczące codzienności w Japonii (płatności, zasady kulturowe, jedzenie, świątynie),
  • listy rzeczy do zabrania, kosztorysy, tabelki,
  • dodatkowe atrakcje w pobliżu Kioto, idealne na jednodniowe wycieczki,

To idealne narzędzie, jeśli chcesz przygotować podróż, uniknąć pułapek, oszczędzić czas i naprawdę zrozumieć Kioto – nie tylko je zobaczyć.

4. Ile dni spędzić w Kioto?

Kioto to miasto, które odkrywa się warstwami – jakby ktoś odwinął starą, piękną tkaninę i pod każdą kolejną znalazł nową historię. Jeśli chcesz zobaczyć jedynie „klasyki”, czyli Kiyomizu-dera, Fushimi Inari, Gion czy Złoty Pawilon, wystarczą 2–3 dni. To jednak plan bardzo intensywny, idealny dla osób, które chcą „odhaczyć” najważniejsze punkty.

Jeśli natomiast chcesz:

  • powłóczyć się po klimatycznych ulicach Ninenzaka i Sannenzaka,
  • zobaczyć mniej znane świątynie,
  • przeżyć ceremonię herbacianą,
  • odwiedzić Arashiyamę o świcie,
  • zobaczyć Kioto nocą,
  • i po prostu dać się ponieść atmosferze miasta…

…to 4–5 dni będzie idealne.
Rodzinom, osobom robiącym dużo zdjęć oraz tym, którzy chcą odkrywać Kioto głębiej, polecam minimum 5 dni, bo to jedno z najbardziej różnorodnych miast w Japonii.

5. Kiedy najlepiej jechać do Kioto?

Kioto to miasto czterech pór roku — i każda z nich wygląda jak z zupełnie innej bajki. Najbardziej polecane okresy to:

Wiosna (marzec–kwiecień)

Czas kwitnienia sakur. Ulice, kanały i świątynie toną w różu. To najpiękniejszy, ale też najpopularniejszy moment na wizytę. Trzeba liczyć się z większymi tłumami.

Jesień (październik–listopad)

Dla wielu Japończyków to najpiękniejsza pora roku w Kioto. Liście klonów palą się czerwienią i złotem, a ogrody świątynne wyglądają spektakularnie. Świetny czas na spokojne zdjęcia o poranku.

Zima (grudzień–luty)

Spokojniejsza, chłodna, ale magia Kioto pod śniegiem — zwłaszcza w Kinkaku-ji i Arashiyamie — jest warta zobaczenia. Idealna dla fotografów.

Lato (czerwiec–wrzesień)

Upały i wilgotność są duże, ale to też czas najważniejszych festiwali, w tym Gion Matsuri, jednego z najsłynniejszych wydarzeń w całej Japonii.

Jeśli możesz wybierać — najlepsze miesiące to kwiecień, październik i listopad.

6. Transport po Kioto – jak najłatwiej się poruszać?

Transport w Kioto to trochę inna bajka niż w Tokio czy Osace. Tu sieć metra jest skromna, ale komunikacja działa świetnie — pod warunkiem, że wiesz, czego używać. Na szczęście po kilku dniach w mieście wszystko staje się intuicyjne.

Karty IC: ICOCA, Suica lub Pasmo

Najwygodniejszy sposób poruszania się to karta IC, którą przykładasz przy bramkach i nie martwisz się o ceny biletów. W Kioto najlepiej sprawdzi się ICOCA, ale jeśli masz Suica lub Pasmo z innego miasta — też będzie działać.

Pro tip: Karta IC przyda Ci się nie tylko w transporcie, ale też w automatach, sklepach konbini i wielu restauracjach.

Autobusy – niezbędne w Kioto

To właśnie autobusy pozwalają dotrzeć do najważniejszych atrakcji: Kiyomizu-dera, Gion, Złotego Pawilonu czy Yasaka Shrine.
Pamiętaj tylko, że:

  • wsiadasz tyłem, czyli drzwiami z tyłu,
  • płacisz przy wysiadaniu,
  • w godzinach szczytu autobusy bywają zatłoczone.

Metro – szybkie, ale ograniczone

Metro ma tylko dwie linie, dlatego potraktuj je jako uzupełnienie podróży, a nie główny środek transportu. Świetne do przemieszczania się na dłuższych dystansach, np. z Kioto Station do centrum.

Pociągi JR i prywatne linie

  • JR Nara Line – idealna, jeśli chcesz zrobić jednodniową wycieczkę do Nary.
  • Hankyu Railway – dobra trasa między Kioto a Osaką.
  • Keihan Railway – łączy Kioto z Fushimi Inari i Gionem.

Czy JR Pass się przydaje w Kioto?

W samym Kioto JR Pass prawie się nie przydaje, bo większość atrakcji nie leży przy liniach JR. Jeśli masz go tylko na część podróży – lepiej zużywać go na dalekie trasy (Tokio–Kioto, Kioto–Osaka, Himeji itp.).

Rower – najlepszy sposób na Kioto

Jeśli pogoda dopisuje, wypożycz rower. Miasto jest płaskie, bezpieczne i niesamowicie przyjemne do eksplorowania w ten sposób.


Podoba Ci się moja twórczość? Może ten artykuł wniósł wiele informacji? Może po prostu dowiedziałeś się czegoś ciekawego, wzruszyłeś się, zaśmiałeś? Możesz postawić mi wirtualną kawę, po prostu wesprzeć Twórcę. Będzie mi niezmiernie miło. Ponadto wspierając mnie na Patronite możesz otrzymać ode mnie e-booka “Mój subiektywny przewodnik: Japonia – ścieżkami rodziny nomadów”

postaw mi kawę, twórczość, wsparcie
patronite, twórczość, wsparcie

7. Podsumowanie

Kioto to jedno z tych miast, które zostają z Tobą na długo po powrocie. Łączy w sobie wszystko, za co kochamy Japonię: duchowość, historię, harmonię i wyjątkową estetykę, której nie da się znaleźć nigdzie indziej. Możesz spędzić tu dwa dni lub dwa tygodnie — i tak wyjedziesz z poczuciem, że wciąż zostało coś do odkrycia.

Niezależnie od tego, czy planujesz fotografować bramy torii o świcie, zgubić się w zaułkach Gionu, wypić matchę w herbaciarni sprzed stu lat czy śledzić rytm miasta z rowerowego siodełka, Kioto zawsze wynagrodzi Ci ciekawość. To miasto, które najlepiej smakuje powoli – bez pośpiechu, z otwartą głową i sercem gotowym na zachwyt. Pomimo, że jest tyle innych miejsc w Japonii do odkrycia, to zawsze wpisuję Kioto w nasz plan po Japonii. Zawsze tu chętnie wracamy.

A jeśli marzysz o tym, by przygotować swoją podróż jak profesjonalistka i nie pominąć żadnych miejsc – mój przewodnik po Japonii pomoże Ci ułożyć plan idealny. Kioto jest wyjątkowe… a dobrze zaplanowana wizyta sprawia, że staje się absolutnie niezapomniane.


Japonia, azja, podróżniczka, takayama, kioto, tokio, osaka
podróżniczka,
fotografka


Jak Ci się podoba artykuł?

Jeżeli myślisz o podróży i masz dodatkowe pytanie, napisz
w komentarzu lub napisz do mnie na Instagramie. Ja postaram się Tobie pomóc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

4 odpowiedzi do „14 top atrakcji, których nie można przegapić w Kioto w Japonii”

  1. […] Kioto: co warto zobaczyćHotel z filmu science – fiction […]

  2. Awatar Fotograf Wrocław

    W czasie poszukiwania w internecie pożądanych informacji znalazłam ten artykuł. Wielu autorom wydaje się, że posiadają odpowiednią wiedzę na opisywany temat, ale niestety tak nie jest. Stąd też moje pozytywne zaskoczenie. Świetny artykuł. Będę polecał to miejsce i częściej tu zaglądał, by zobaczyć nowe rzeczy.

    1. Awatar Wonderland Seekers