Długodystansowy lot z małym dzieckiem?
Podróż samolotem z małym dzieckiem to… trochę jak reality show w odcinku specjalnym „Przetrwanie” 😉
Jeśli kiedykolwiek wsiadałaś z maluchem na pokład, znasz ten moment: idziesz wzdłuż wąskiego korytarza, a oczy pasażerów śledzą Cię z rosnącym napięciem. Jedni uśmiechają się współczująco, inni robią błyskawiczną analizę, czy Twój fotel znajduje się w ich strefie komfortu akustycznego. A Ty tylko modlisz się, żeby dziecko nie wpadło na pomysł głośnego koncertu w trakcie startu :p
Brzmi znajomo? Spokojnie – da się przez to przejść w miarę bezboleśnie, a nawet zrobić z tego fajną przygodę. W tym przewodniku znajdziesz praktyczne porady, triki i sprawdzone sposoby, które pomogą Ci przygotować się do długiego lotu z maluchem tak, aby zminimalizować stres i zmaksymalizować komfort całej rodziny (i może nawet sąsiadów z rzędu obok).
Wybierasz się w podróż ? Sprawdź poniższe artykuły:
Europa – artykuły
Azja – artykuły
Ameryka Północna – artkuły
Ameryka południowa – artkuły
Afryka – artykuły
Spis treści:
Podziel się wpisem z innymi
1. Planowanie podróży – klucz do sukcesu
Wybór odpowiedniego lotu
- Loty nocne – idealne dla dzieci, które potrafią zasnąć w nowych/ każdych warunkach. Szansa, że prześpią większość lotu, rośnie wykładniczo.
- Jak najmniej przesiadek – mniej startów, lądowań i przemieszczania się z bagażem podręcznym po lotnisku.
- Odpowiedni czas na przesiadki – lepiej mieć zapas 1,5–2 godzin niż biec sprintem z wózkiem przez terminal.
Wybór miejsca w samolocie
- Pierwszy rząd (bulkhead seats) – więcej miejsca na nogi i opcja zamówienia kołyski dla niemowlaka.
- Miejsca przy oknie – dla malucha to dodatkowa atrakcja, a dla Ciebie większa kontrola nad jego przestrzenią.
2. Sześć trików, które naprawdę ratują lot z maluchem
Nie wsiadaj zbyt wcześnie
Linie lotnicze często zachęcają rodziny do wcześniejszego wejścia na pokład. Brzmi to jak przywilej, ale w praktyce oznacza to dodatkową godzinę siedzenia w ciasnym fotelu, zanim samolot w ogóle ruszy. My wchodziliśmy zawsze ostatni 😉
Zignoruj ten komunikat i pozwól dziecku pobiegać po terminalu jak najdłużej – energia spali się sama, a Ty zachowasz arsenał „rozrywek pokładowych” na później.
Wybierz miejsca przy gondoli
Jeśli podróżujesz z dzieckiem poniżej 2 lat, spróbuj zarezerwować miejsca przy gondoli (bassinet seats). Masz wtedy więcej przestrzeni, a maluch może się tam bawić, podczas gdy Ty – o ile szczęście dopisze – chwilę posiedzisz na podłodze i odetchniesz.
Jak zarezerwować miejsce z gondolą (bassinet seat) i ile to kosztuje?
Miejsca z gondolą, czyli tzw. bassinet seats, znajdują się w pierwszym rzędzie kabiny, tuż przy przegrodzie (bulkhead). To specjalne stanowiska, do których linie lotnicze mogą zamontować rozkładaną gondolę dla niemowlęcia (zwykle do 11–14 kg i ok. 70–75 cm wzrostu – dokładne limity różnią się w zależności od przewoźnika).
Jak je zarezerwować:
- Podczas kupna biletu – większość linii lotniczych nie daje opcji wyboru gondoli online od razu. Trzeba najpierw zarezerwować lot, a potem skontaktować się z obsługą klienta lub dodać prośbę w systemie „Zarządzaj rezerwacją”.
- Telefonicznie lub przez czat – najszybsza i najpewniejsza metoda. Przy okazji pracownik od razu potwierdzi dostępność i dopasowanie do wieku dziecka.
- Na lotnisku przy odprawie – to ostateczność, bo liczba miejsc jest ograniczona i mogą być już zajęte.
Koszt:
- W większości linii lotniczych gondola sama w sobie jest bezpłatna, ale… rezerwacja miejsc w pierwszym rzędzie często wiąże się z opłatą.
- W tanich liniach i niektórych rejsach długodystansowych to ok. 100–250 zł za osobę w jedną stronę.
- W liniach premium (np. Emirates, Qatar, Singapore Airlines) miejsca przy gondoli w przypadku podróży z niemowlęciem mogą być przydzielane bezpłatnie – ale tylko jeśli zarezerwujesz je z odpowiednim wyprzedzeniem.
💡 Tip: rezerwuj miejsca przy gondoli zaraz po zakupie biletów i potwierdź to e-mailem. Jeśli dziecko przekroczy limit wagowy lub wzrostu, linia może odmówić zamontowania gondoli, ale sam pierwszy rząd i tak daje więcej miejsca na nogi i zabawę.
Spakuj się lekko – jeden bagaż podręczny dla całej rodziny
Najlepiej w formie plecaka, żeby mieć dwie wolne ręce. W środku powinny znaleźć się:
- magazyny, czasopisma, książeczki dla dzieci,
- książeczki z naklejkami,
- biodegradowalne chusteczki,
- pieluchy i wkładki laktacyjne (dla mam karmiących),
- przekąski,
- nocnik turystyczny,
- komplet ubrań na zmianę dla każdego dziecka,
- kocyk i pluszak – pomagają zasnąć i dają poczucie bezpieczeństwa,
- bidon lub butelka – picie pomaga przy zmianach ciśnienia,
- małe zabawki, książeczki, kredki – najlepiej bez dźwięków.
Zabierz nocnik podróżny
Okej – szczerze powiedziawszy, nigdy nie braliśmy do samolotu. Maluchy i ich pieluchy, były dla nas łatwe do ogarnięcia (choć raz się zaklinowaliśmy w ubikacji samolotowej, bo tak było ciasno haha). Natomiast jak były starsze, to było już łatwiej- ponieważ w tej kwestii stały się samodzielne. Jednakże pomyślałam, że wielu osobom taki nocnik może się przydać. Dziecko może mieć obawy skorzystania z ubikacji samolotowej, może ten nocnik będzie właśnie jego bezpieczną i komfortową strefą 😉
Zestaw przekąsek
Herbatniki, mandarynki w pojemnikach, chrupki, kanapki, owsianka w tubce, musy owocowe, snail bom – to nasi pewniaki.
Unikaj jedzenia, które się gniecie, rozlewa lub wymaga 20 minut sprzątania. Lizaki, żelki, zdrowa guma do żucia dla dzieci, ssanie cukierka to świetny patent na start i lądowanie – pomagają wyrównać ciśnienie w uszach. Ale jeśli dziecko śpi, nie budź go – w czasie snu zmiany ciśnienia i tak mu nie przeszkadzają.
Najlepsze zabawki w samolocie
Prawda jest taka, że nie potrzebujesz torby pełnej zabawek. Ja zwykle brałam jakieś 2-3 kreatywne, zajmujące zabawki lub gry przy starszych dzieciach. Oto lista zabawek, które my przetestowaliśmy.
- produkty Melissa & Doug, zwłaszcza seria „on the go”. Przetestowaliśmy ich sporo
- magnetyczne gry – to jednak już propozycja dla ciut starszych dzieci. Te gry właściwie wszystkie są praktyczne i poręczne. Często Jasiu ma gry od smart games, ponieważ są również jednoosobowe
- wydrapywanki. Zastanawiałam się, czy je tu wspomnieć w tym zestawieniu, dlaczego? Z jednej strony są super i zajmują dziecko na długo. Z drugiej strony, to całe wydrapywanie zostawia trochę brudu, a trochę słabo zrzucać wydrapane paprochy na siedzenie, podłogę samolotu itp.
- tak więc alternatywą dla wydrapywanek, mogę być naklejki wielorazowe – tego jest mnóstwo. Tutaj przykładowy zestaw
3. Jak radzić sobie z dyskomfortem w trakcie lotu
Ból uszu przy starcie i lądowaniu
- Podaj picie, smoczek lub coś do żucia (inne opcje wskazałam powyżej)
- Niemowlętom pomóc może karmienie piersią lub butelką.
Nuda i zmęczenie
- Zmieniaj aktywności co 30–40 minut.
- Zabawki dawaj stopniowo, żeby każda była małą niespodzianką.
Zmiana strefy czasowej
- Zacznij przesuwać godziny snu na kilka dni przed podróżą.
- Po przylocie spędzajcie czas na słońcu – naturalne światło pomaga w adaptacji.
4. Współpraca z personelem pokładowym
Poproś o podgrzanie posiłku lub butelki.
Sprawdź, czy dostępne są poduszki, koce lub zestawy dla dzieci.
Pamiętaj – sympatyczna rozmowa z obsługą często działa cuda.
W przypadku lotów z liniami przyjaznymi rodzinom (np. Emirates, Qatar Airways, Singapore Airlines) często można liczyć na pakiety z zabawkami i kolorowankami.
5. Jak zadbać o siebie w trakcie lotu
- Pij wodę i nie zapominaj o jedzeniu – głodny rodzic to marudny rodzic.
- Ruszaj się co jakiś czas, żeby uniknąć opuchniętych nóg.
- Oddychaj głęboko w stresujących momentach – Twój spokój udziela się dziecku.
6. Przygotowanie dziecka do podróży
Opowiedz maluchowi, jak wygląda lot, pokaż zdjęcia samolotów.
Stwórz małą „misję podróżnika”, jako zabawę – dziecko dostaje zadania do wykonania w trakcie lotu.
Mój pomysł na zabawę z większym maluchem ;):
Instrukcja dla małego podróżnika:
Witaj, odkrywco! Twoim zadaniem jest wykonać wszystkie misje, zanim samolot wyląduje. Za każde wykonane zadanie zdobywasz 1 punkt. Jeśli zdobędziesz wszystkie – zostajesz Super Podróżnikiem!
Zadania do wykonania
- Znajdź chmurę w kształcie zwierzątka
Wyjrzyj przez okno i zobacz, czy znajdziesz chmurę przypominającą psa, kota albo coś innego. - Policz ile razy samolot skręcił
Zwracaj uwagę, czy samolot robi zakręty. - Odszukaj na mapie trasę lotu
Na ekranie przed Tobą lub w magazynie pokładowym znajdź mapę z naszą trasą. - Zrób tajny rysunek pilota
Narysuj, jak według Ciebie wygląda pilot naszego samolotu. - Zagraj w „Znajdź 5 rzeczy”
Odszukaj w samolocie:- czerwony guzik,
- coś z logo linii lotniczej,
- coś okrągłego,
- coś miękkiego,
- coś, co świeci.
- Policz wszystkie poduszki w naszym rzędzie
- Przeczytaj lub obejrzyj 3 nowe historie
Mogą być to bajki, opowieści z książeczki lub filmiki na ekranie. - Wymyśl nazwę dla naszej wyprawy
Np. „Misja do Krainy Słońca” albo „Lot przez Tęczowe Chmury”.
Tip dla rodzica:
Możesz wydrukować kartę „Misji Podróżnika” na kartce A4, dodać pola do odhaczania i na koniec wręczyć małą nagrodę – naklejkę, lizaka lub odznakę Super Podróżnika.
7. Dokumenty i formalności
Paszport i wiza – nawet noworodki potrzebują własnego paszportu. Sprawdź też wymagania wizowe.
Zgoda drugiego rodzica – w niektórych krajach wymagana jest pisemna zgoda na podróż z dzieckiem, jeśli nie podróżuje cała rodzina.
Ubezpieczenie podróżne – wybierz takie, które obejmuje opiekę medyczną dla dzieci oraz ewentualny transport do kraju.
Podoba Ci się moja twórczość? Może ten artykuł wniósł wiele informacji? Może po prostu dowiedziałeś się czegoś ciekawego, wzruszyłeś się, zaśmiałeś? Możesz postawić mi wirtualną kawę, po prostu wesprzeć Twórcę. Będzie mi niezmiernie miło. Ponadto wspierając mnie na Patronite możesz otrzymać ode mnie e-booka “Mój subiektywny przewodnik: Japonia – ścieżkami rodziny nomadów”
8. Podsumowanie
Długodystansowe loty z dziećmi wymagają logistyki, sprytu i poczucia humoru. Pamiętaj: im lżejszy bagaż, im później wejdziesz na pokład i im więcej kreatywnych gier wymyślisz, tym łatwa będzie podróż. A jeśli mimo wszystko Twoje dziecko wpadnie w 15-minutowy koncert na wysokości przelotowej – weź głęboki oddech i uśmiechnij się. To normalne, nie myśl o tym co inni myślą, tylko się będziesz nakręcać. Nie jeden dorosły się zachowuje gorzej niż trójka dzieci 😉 – zderzaliśmy się już z pijanymi pasażerami, palącymi w toalecie, robiących problemy z powodu miejsca, stolika itp, obrażających stewardessy i wiele innych.
Warto pamiętać, że każdy z nas wybiera inną ścieżkę życia – ktoś decyduje się na dzieci, ktoś inny nie, i to jest w porządku. Ale tak samo, jak my nie mamy prawa narzucać nikomu posiadania potomstwa, tak inni nie powinni mieć pretensji, że ktoś wybrał życie z dziećmi i podróżuje z nimi po świecie. Samolot, pociąg czy hotel to przestrzenie wspólne – i każdy ma do nich takie samo prawo. Także głowa do góry i pięknej przygody dla Was 🙂

fotografka
Jak Ci się podoba artykuł?
Jeżeli myślisz o podróży i masz dodatkowe pytanie, napisz
w komentarzu lub napisz do mnie na Instagramie. Ja postaram się Tobie pomóc.
Dodaj komentarz